- autor: ksciecierzyn, 2011-05-08 19:29
-
KS Ciecierzyn przegrał w Tuszowie z Avenirem Jabłonna 0-4 ale wynik nie odzwierciedla boiskowych wydarzeń. W spotkaniu nie mogli zagrać Jacek Łysek i Ernest Klimowicz. Początek z pewnością należał do gospodarzy, którzy zdecydowanie zaatakowali jednak po dziesięciu minutach gra się wyrównała. W 17 minucie doskonałej sytuacji sam na sam z bramkarzem Aveniru nie wykorzystał Piotr Boguciński, który strzelił obok słupka po tym jak piłka podskoczyła na nierównym boisku. Siedem minut później ten sam zawodnik ponownie stanął oko w oko z bramkarzem gospodarzy ale z tego pojedynku zwycięsko wyszedł zawodnik Aveniru. Były to dwie najlepsze sytuacje KSC do zdobycia bramki. Jak się okazało wkrótce miało się to zemścić na naszej drużynie. Pierwsza połowa wyrównana, jednak - ze względu na te dwie sytuacje - ze wskazaniem na KSC.
Druga połowa rozpoczęła się dla KS'u bardzo źle. W 50 minucie arbiter podyktował dla gospodarzy bardzo kontrowersyjny rzut karny po zagraniu piłki ręką przez zawodnika KSC. Dodajmy, że było to zagranie, z gatunku tych, których w dalszej fazie zawodów sędzia nie raczył zauważać. A było ich kilka. Na szczęście świetną interwencją popisał się Marcin Cygan i wynik pozostał bezbramkowy. O ile do tej pory spotkanie rozgrywane było w dość jednostajnym tempie to od 50 minuty sytuacja diametralnie się zmieniła. Gra się zaostrzyła, zarówno z jednej jak i drugiej strony. Co chwilę słychać było skowyt zawodnika gospodarzy, zwijającego się w udawanym bólu. Do tej pory można było się z tym spotkać tylko w Bychawie ale jak widać ta „choroba” się rozwija. W 55 minucie KS Ciecierzyn stracił pierwszego gola. Po strzale zza linii pola karnego piłka odbiła się od jednego z zawodników KS'u by znaleźć się w prawym rogu bramki. Chwilę później wyrównać mógł Dominik Kamiński ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od porzeczki. W 60 minucie miała miejsce kluczowa dla losów spotkania sytuacja. Marcin Cygan sfaulował napastnika Aveniru w polu karnym i sędzia podyktował kolejną jedenastkę dla gospodarzy. Trzeba przyznać, że tym razem słusznie. Na domiar złego pokazał naszemu bramkarzowi czerwoną kartkę. Jedynym bramkarzem na ławce rezerwowych był odczuwający jeszcze skutki kontuzji z przed tygodnia Paweł Krasucki, zatem bramkarski trykot założył obrońca Wojciech Bieniek. Nowo kreowany golkiper wyczuł intencje strzelca ale nie zdołał zapobiec utracie drugiego gola. Zatem przegrywaliśmy 0-2 i graliśmy w dziesiątkę. Wszystko co stało się później było wypadkową sytuacji z 60 minuty. Grając z bagażem dwóch bramek KS Ciecierzyn musiał atakować. Atakując niebezpiecznie się odsłaniał co powodowało realne zagrożenie pod bramką KSC. W poczynania zawodników KS'u wkradło się sporo chaosu i nerwowości. Gry nie ułatwiał nam sędzia, który solidnie nas kartkował. W poprzednich pięciu meczach rundy wiosennej zawodnicy KSC ujrzeli 9 żółtych kartek i jedną czerwoną. Natomiast tu w jednym spotkaniu z Avenirem arbiter pokazał naszym futbolistom 6 żółtych i jedną czerwoną kartkę, zaś drużynie z Jabłonnej – tylko jedną żółtą kartkę.
W 72 minucie było już 0-3 po strzale zza pola karnego zawodnika zespołu gości. Mimo ambicji i woli walki nie zdołaliśmy zdobyć chociaż honorowego gola zaś w doliczonym czasie gry straciliśmy czwartą bramkę i takim rezultatem zakończyły się zawody.
Na pewno szkoda niewykorzystanych sytuacji z pierwszej połowy, gdyby wpadła chociaż jedna bramka ten mecz mógłby wyglądać całkiem inaczej. Poczucie ogólnego zniesmaczenia pozostawił po sobie arbiter główny zawodów, do którego zawodnicy KSC mieli sporo pretensji. W następnym spotkaniu na pewno nie zagrają wykartkowani Marcin Cygan i Łukasz Pankowski ale do składu po karencji wróci Ernest Klimowicz. Obawy może budzić brak zawodowego bramkarza chociaż nie można mieć zastrzeżeń do Wojtka, który radził sobie całkiem dobrze a przy straconych bramkach nie miał nic do powiedzenia.
Za tydzień KS Ciecierzyn będzie podejmować Sokoła Konopnica. Zapraszamy kibiców!!!
Skład KSC:
Cygan Marcin (60') - Hawrylinka Piotr, Jankowski Jacek , Ochal Marcin , Bieniek Wojciech - Kamiński Dominik , Sidor Robert ( 30" Flor Zbigniew), Korolczuk Marek, Pszczoła Marcin ( 70" Bosek Marcin ) - Boguciński Piotr, Pankowski Łukasz